Zwierzęta nie tylko domowe: manat i gacek brunatny

Świat zwierząt to nie tylko psy, koty czy papużki, które kojarzą się nam z codziennym towarzystwem. Natura skrywa też gatunki, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się odległe. Dziś przyjrzymy się dwóm zupełnie różnym stworzeniom. Jakim? Wodnemu olbrzymowi o łagodnym usposobieniu oraz niepozornej, nocnej istocie. Oba te gatunki mają swoje sekrety.

Manat – podwodny olbrzym o spokojnym charakterze

Manat, nazywany też syreną, jest jednym z najbardziej niezwykłych ssaków wodnych. Ma masywne ciało, które w dorosłości może osiągać nawet 4 metry długości i ważyć ponad pół tony. Wyobraź sobie, że spotykasz takie zwierzę podczas nurkowania. Ogromne, powolne i absolutnie nieszkodliwe.

Czy manat poluje? Wcale nie. Ten olbrzym to stuprocentowy roślinożerca. Żywi się głównie trawami morskimi i innymi roślinami wodnymi. To sprawia, że pełni bardzo ważną rolę w środowisku. Jaką? To podwodny ogrodnik dba o to, by roślinność nie zarosła całkowicie dna rzek czy lagun. Dzięki temu inne gatunki ryb i skorupiaków mogą mieć przestrzeń do życia i żerowania.

Jego zachowanie jest spokojne, wręcz leniwe. Często unosi się na powierzchni wody, wystawiając nozdrza, by zaczerpnąć powietrza. W odróżnieniu od wielu zwierząt morskich, nie ma w sobie agresji. Wręcz przeciwnie – sprawia wrażenie, jakby żył w zupełnie innym rytmie niż reszta podwodnego świata. Być może właśnie dlatego dawniej marynarze, zmęczeni długimi rejsami, brali manaty za mityczne syreny.

Ale ten uroczy gigant ma też swoje problemy. Największym zagrożeniem dla niego są ludzie … a dokładniej łodzie motorowe. Ich śruby bardzo często ranią zwierzęta. Dochodzi do tego utrata siedlisk spowodowana zanieczyszczeniem wód czy budową portów. Dlatego obecnie manat jest objęty ochroną. Dodatkowo wiele rejonów na świecie tworzy specjalne strefy, w których łodzie muszą poruszać się bardzo powoli.

Ciekawostką jest to, że manaty potrafią wydawać różne dźwięki, choć na pierwszy rzut ucha mogą być one trudne do rozróżnienia dla człowieka. Wydają piski, pomruki czy chrząknięcia. Naukowcy sądzą, że służą one komunikacji między osobnikami, zwłaszcza między matką a młodym.

zwierzeta1.jpg

Gacek brunatny – nocny strażnik strychów i jaskiń

Teraz przenosimy się w zupełnie inny świat. Z ciepłych, słonecznych wód tropikalnych do chłodnych, zacienionych zakamarków, gdzie żyje gacek brunatny. To nietoperz, którego można spotkać w Europie, również w Polsce. W porównaniu z manatem jego rozmiary wydają się naprawdę skromne. Długość ciała to zaledwie kilka centymetrów, a rozpiętość skrzydeł dochodzi do 25 centymetrów.

Skąd taka nazwa? Gacek brunatny słynie ze swoich dużych uszu. W proporcji do ciała wyglądają naprawdę imponująco. Uszy są dla niego czymś więcej niż tylko narządem słuchu – to prawdziwy radar. Dzięki echolokacji nietoperz potrafi poruszać się w kompletnej ciemności, wykrywając najmniejsze owady w locie. Wysyła dźwięki, których ludzkie ucho nie słyszy. Następnie analizuje echo, które od nich wraca. W ten sposób „widzi” w nocy, i to z precyzją, której mógłby pozazdrościć niejeden technolog.

Czy Gacek brunatny jest groźny dla człowieka? Absolutnie nie. Choć wielu ludzi odczuwa strach przed nietoperzami, w rzeczywistości te stworzenia są naszymi sprzymierzeńcami. Zjadają ogromne ilości owadów, w tym komarów, które mogłyby uprzykrzać nam letnie wieczory. Można więc powiedzieć, że nietoperze pełnią funkcję naturalnego środka przeciwko insektom.

Ich tryb życia jest nocny, ale w ciągu dnia można je znaleźć w różnych kryjówkach – od dziupli drzew, przez szczeliny skalne, aż po strychy starych budynków. Dla niektórych to zaskakujące, że tak blisko nas, w przestrzeniach, które często uważamy za puste, toczy się życie całej kolonii nietoperzy.

Samice gacków tworzą latem tzw. kolonie rozrodcze, w których rodzą i wychowują młode. Co ciekawe, zwykle jest to tylko jedno młode rocznie – a więc przyrost populacji jest powolny. To sprawia, że gatunek może być wrażliwy na zniszczenie siedlisk i zakłócenia w miejscach, gdzie zimuje.

Jak różne, a jednak podobne

Na pierwszy rzut oka trudno o większy kontrast niż między zwalistym, wodnym manatem a małym, szybkim nietoperzem takim jak gacek brunatny. Jeden porusza się leniwie, unosząc swoje masywne ciało w ciepłych wodach. Drugi błyskawicznie manewruje w powietrzu, polując na owady w całkowitej ciemności. A jednak, mimo tak wielkich różnic, oba gatunki łączy kilka cech, które warto zauważyć.

Po pierwsze. Manaty, i nietoperze są stworzeniami o ogromnym znaczeniu dla ekosystemu. Gdyby zniknęły, równowaga w przyrodzie zostałaby poważnie zachwiana. Brak manatów oznaczałby zarośnięte trawy morskie i gorsze warunki dla wielu gatunków ryb. Z kolei brak nietoperzy to ogromny wzrost liczby owadów, w tym tych uciążliwych i przenoszących choroby. To pokazuje, że każde zwierzę ma swoje miejsce w układance, którą tworzy przyroda.

Po drugie. Oba gatunki są delikatne i narażone na zagrożenia ze strony człowieka. Manat cierpi przez zanieczyszczenia i motorówki, Gacek brunatny z kolei traci swoje miejsca do życia, gdy wycinane są stare drzewa albo remontowane poddasza. To właśnie ingerencja ludzi w środowisko jest największym problemem.

I wreszcie po trzecie. Oba zwierzęta otacza aura tajemniczości. Manaty przez wieki były inspiracją dla legend o syrenach. Nietoperze do dziś kojarzą się z mitami o wampirach. W rzeczywistości ani jedne, ani drugie nie są niebezpieczne dla człowieka. To my nakładamy na nie swoje historie i wyobrażenia, które często mają niewiele wspólnego z prawdą.

reklama

Publikuję na stronie tylko artykuły sponsorowane

Rekomendowane artykuły